Autorem wpisu jest: Dorota Mrówka
Często podczas intensywnego odchudzania pojawiają się problemy z wypadaniem włosów, łamliwością paznokci i niebyt zdrowo wyglądającą skórą. Walcząc o smukłą sylwetkę, ograniczamy nasze menu do kilku produktów, które nie dostarczają organizmowi potrzebnych witamin i związków mineralnych.
Aby tego uniknąć, wystarczy wprowadzić do diety kilka modyfikacji i wprowadzić do jadłospisu warzywa strączkowe, kapustę, kalafior, brokuły, sery podpuszczkowe, mięso oraz ryby, które zawierają siarkę – jeden z ważnych składników skóry, paznokci i włosów. Ważnym dla zdrowego wyglądu elementem jest również cynk, dlatego warto wzbogacić dietę o kaszę gryczaną, pieczywo razowe i mięso.
Dobrze, by na talerzu znalazły się także brokuły i szpinak – bogate w foliany i witaminy z grupy B. Dostępne są przez cały rok, więc wystarczy je odpowiednio przyrządzić, a nie tylko urozmaicą posiłek, ale będą również smacznym dodatkiem do dania głównego. Jeżeli jednak nie tolerujemy tych warzyw, zastąpić je w pewnym stopniu mogą np.: makrela, cielęcina, ser twarogowy i jajka, które dostarczą organizmowi witaminę B2, której niedobory mogą powodować pękanie warg, łuszczenie naskórka oraz inne zmiany skórne. Natomiast dobrym źródłem witaminy B6 jest gotowane mięso wołowe lub cielęce.
Nie wiedzieć czemu większość diet odchudzających zamiast utrzymywać nas w dobrym zdrowiu, rujnuje je bezlitośnie. Kilka zrzuconych kilogramów okupić trzeba potem anemią, osłabieniem i innymi poważnymi dolegliwościami. A przecież nie o to chodzi. Szczupły wygląd musi iść w parze ze zdrowiem, inaczej przynosi odwrotny skutek od zamierzonego. Dlatego pamiętajmy, by odżywiać się przede wszystkim zdrowo i z umiarem. Lepszej diety jak dotąd nie wymyślono.