Swoją miłość do kulinariów można realizować na różne sposoby. Można jadać w wykwintnych restauracjach, spędzać godziny w kuchni albo… podróżować po Polsce i Europie, testując kebaby.

Youtube to niesamowita platforma, na której co chwilę jesteśmy zaskakiwani czymś niezwykłym, dziwnym czy po prostu pomysłowym. Nawet jeśli ograniczymy się tylko do tematów kulinarnych, trafiają się takie kanały jak ten – autorstwa Adama/Kebsona. Kanał, którego cała treść sprowadza się właściwie do jego nazwy – KebsonTV- Podróże Za Kebabem. Tylko tyle i aż tyle.

Kebab - polski przysmak turecko-niemieckiego pochodzenia

Potrawa znana u nas jako kebab to tak naprawdę döner kebap. Nazwa ta pochodzi z języka tureckiego i można ją przetłumaczyć jako “obracające się pieczone mięso”. Są to płaty mięsa odkrawane specjalnym, długim nożem od charakterystycznego, kręcącego się wałka złożonego z płatów baraniny. Podawane z surówkami i owczym serem. Wersja znana w naszym kraju przybyła do nas nie z Turcji, a zza zachodniej granicy, gdzie trafiła za sprawą mniejszości arabskiej. To właśnie w Niemczech mięso wraz z surówkami zostało zapakowane do bułki lub pity. W ten sposób, kebab z tradycyjnej tureckiej potrawy, stał się popularnym w całej Europie fastfoodem.

W Polsce najpopularniejsza wersja kebaba jeszcze bardziej zrywa z tradycjami. Zamiast baraniny, używa się najczęściej wieprzowiny lub drobiu, a równie popularne co bułki, są cienkie, zawijane placki. Charakterystyczny jest również wybór sosów – ostry, czosnkowy lub mieszany.

O kebabach z pasją i miłością

To właśnie w tej szybkiej, smaczniej i taniej potrawie rozsmakował się Kebson. Rozsmakował się na tyle, że w 2016 roku zaczął prowadzić poświęcony jej fanpage, a dwa lata później założył kanał na Youtubie. Dzisiaj, te poszukiwania najlepszego kebaba śledzi już ponad 28 tysięcy osób. Filmy z fastfoodowymi podróżami przesiąknięte są dobrym humorem i pozytywnym podejściem do życia.

Kebson testuje różne lokale, serwujące ten już-prawie-że-polski przysmak. Bierze pod uwagę cenę, sposób przygotowania, jakość wykorzystanych składników, no i oczywiście smak. Jak się okazuje, nawet bułka z mięsem za 10 zł ma do zaoferowania całkiem sporo różnych wariacji. Od nietypowych dodatków w stylu ananasa czy grzybów mun, do pomysłów pokroju specjalnego pieca opalanego drewnem.

W dzisiejszych czasach znalezienie swojej niszy to świetny pomysł na tworzenie ciekawych treści. I o ile kulinarni puryści mogą kręcić głową, to kebab jest ważnym elementem współczesnego polskiego folkloru. Dobrze więc, że mamy takiego Adama, który nie tylko zapewnia sympatyczna rozrywkę, ale i podpowiada, gdzie iść a gdzie nie iść, by uraczyć się równie pysznym, co niezdrowym kebabem. Bo przecież od czasu do czasu każdemu wolno!