Autorem wpisu jest: Anna Kierzek
Witaminy z grupy B posiadają wiele cech wspólnych, dlatego też określa się je jako witaminę B-kompleks. Można je znaleźć w tych samych produktach spożywczych, a kiedy już dostaną się do naszego organizmu, współdziałają ze sobą, jak zgrany zespół. Ich wadą jest to, że rozpuszają się w wodzie, łatwo są więc wydalane z krwią, potem, czy moczem – trzeba więc dbać o stałe uzupełnianie jej zapasów.
Witaminy z grupy B można porównać do zwierząt stadnych, które zawsze występują w grupach. W naturze te witaminy występują jako kompleks; nigdy nie zdarza się, aby w komórce jakiegoś warzywa zabłąkała się pojedyncza molekuła np. witaminy B6, zawsze towarzyszą jej pozostałe witaminy z rej grupy.
Miliony lat ewolucji sprawiły, że te witaminy przyzwyczaiły się do wspólnego rozwiązywania problemów związanych z przemianą materii i usprawnianiem pracy układu nerwowego. Poza tym korzyści z ich obecności w organizmie odniosą także mięśnie, układ trawienny, skóra, włosy, oczy, jama ustna i wątroba.
Dlatego też mija się z celem kupowanie jednej, wydzielonej witaminy z tej grupy w celu przeprowadzenia jakiejkolwiek kuracji.
Wszyscy cierpimy na niedobór witaminy B z prostego powodu – jako miejsce pobytu upodobała ona sobie ziarna i plewy zbóż, melasy oraz ryżu. A te usuwamy w procesie uszlachetniania i oczyszczania ziarna. W ten sposób ze zboża powstaje biała mąka, a z cennego, naturalnego ryżu – biały i ubogi w składniki. Produkty te, podobnie jak biały cukier, nie mają żadnych wartości odżywczych. Konsekwencją tych przemian, są zaburzenia w prawidłowym funkcjonowaniu organizmu od przedwczesnej siwizny, poprzez depresje psychiczne, a na wysokim poziomie cholesterolu kończąc.
Witamina B1 ( tiamina) – aby cieszyć się życiem
Amerykańscy neurolodzy badali zawartość witaminy B1 u pacjentów, którzy zgłaszali się do nich po raz pierwszy. Wyniki badań potwierdziły, że prawie nie mają tiaminy we krwi. U wszystkich tych pacjentów występowały określone dolegliwości – zaczynało się od chronicznych stanów zmęczenia i rozdrażnienia, braku apetytu, osłabienia pamięci i niezdolności do koncentracji. Po jakimiś czasie pojawiała się bezsenność, apatia i poważne sygnału ostrzegawcze: swędzenie kończyn, kłucie w nogach, kołatanie serca i stany niepokoju.
W niejednym z takich przypadków mogłaby natychmiast pomóc tiamina – pokarm dla wyczerpanych komórek nerwowych. Zawarta jest głównie w kiełkach pszenicy, otrębach, drożdżach piwnych, melasie, pełnych ziarnach zbóż i ryżu. Jest szybko wchłaniana z jelit, razem z krwią przetransportowana do wątroby, gdzie przy pomocy pierwiastka śladowego – manganu i przy udziale protein produkuje enzymy. Enzymy te przyczyniają się do nieustannego rozkładu węglowodanów w pożywieniu, a w wyniku tego powstaje glukoza. Komórki mózgowe i nerwowe, w przeciwieństwie do innych komórek organizmu ( które do wytwarzania energii wykorzystują poza glukozą białka i tłuszcze), akceptują jedynie glukozę.
Jeżeli komórki nerwowe nie mają zapewnionych stałych dostaw glukozy (cukru gronowego) pęcznieją, starając się poprzez zwiększenie swojej objętości nawiązać dodatkowy kontakt z arteriolami (tętniczkami) i szukają w nich drogocennego pokarmu. Powiększone komórki nerwowe tracą swoje zdolności wykorzystania glukozy nawet o 60%, ich ochronna warstwa mielinowa traci swoją konsystencję i lepkość. Wszystko to prowadzi natomiast do obnażenia wrażliwych nerwów. Poranne wstawanie staje się udręką, nic nie sprawia radości, a błahe czasem słowo może doprowadzić do przysłowiowej „białej gorączki”.
Gdy zabraknie tiaminy – pierwsze sygnały:
- brak koncentracji,
- pobudliwość nerwowa,
- zmęczenie,
- brak apetytu,
- zakłócenia w rytmie serca,
- przygnębienie,
- ciężki oddech,
- swędzenie rąk i nóg
Dzienne zapotrzebowanie na tiaminę:
0,5 mg na każde 1000 zużytych kilokalorii.
Kobiety 1– 1,1 mg
Mężczyźni 1,2 –1,5 mg
Szczególnie bogate w tiaminę ( zawartość w 100g produktu):
- Pestki słonecznika – 1,95 mg
- Kiełki pszenicy – 1,76 mg
- Orzechy pistacjowe – 0,74 mg
- Szynka wieprzowa – 0,68 mg
- Kasza gryczana – 0,58 mg
- Mąka pełnoziarnista – 0,54 mg
- Orzechy laskowe – 0,43 mg
- Ryż naturalny – 0,40 mg
- Groszek – 0,28 mg
- Wątroba – 0,26 mg
- Ziemniaki – 0,12 mg
To, co ważne:
Osoby żyjące w silnym, długotrwałym stresie, nadużywające kawy, herbaty, cierpiące na biegunki, mające podwyższoną temperaturę oraz w podeszłym wieku powinny spożywać znacznie większe (niż zalecane) dawki tiaminy.
Komu zależy na „zdrowym” podwyższeniu poziomu witaminy B1 w organizmie powinien zamiast do apteki, udać się do sklepu ze zdrową żywnością i zakupić drożdże piwne – to naturalny sposób na „nakarmienie nerwów”.
Podobnie jak cała przyroda, człowiek także wykształcił w sobie czynniki obronne przed zarazkami chorobotwórczymi i agresywnymi mikroorganizmami. Te czynniki to m. in. umieszczone w skórze substancje odstraszające owady. I chociaż sposób działania tych substancji nie został do końca poznany, wiadomo, że w jej składzie jest tiamina. Poza tym, tiamina wpływa stymulująco na przemianę błonnika, co z kolei przyśpiesza gojenie ran, w pewnym stopniu uśmierza także ból.
Opracowanie na podstawie: Klaus Oberbeil,
„Witaminy”, Wydawnictwo Świat Książki, Warszawa, 1997 r.