Autorem wpisu jest: Agata Buchta
Jeszcze do niedawnatraktowano go jako niepotrzebny składnik większości produktów żywnościowych. Był taki sobie błonnik, który niczemu nie szkodził, ani też nie pomagał. Aż do chwili, gdy zaczęto odkrywać jeden walor za drugim. Dzięki temu dzisiaj jest on uważany za jeden z ważniejszych elementów naszej diety, a nawet śmiało można o nim powiedzieć, że jest lekiem na choroby cywilizacyjne.
Dlaczego warto go jeść?
Powodów, dla których warto się w niego zaopatrzyć, jest bardzo wiele. Pomaga regulować pracę jelit, sprzyja lepszemu trawieniu i regeneruje błonę śluzową jelit, oczyszcza organizm ze szkodliwych toksyn i produktów przemiany materii, pomaga w odchudzaniu, zapobiega cukrzycy, wspomaga serce, obniża poziom cholesterolu LDL (tzw. złego) nawet o 10 proc., usuwa z przewodu pokarmowego niektóre substancje o charakterze rakotwórczym, a tym samym chroni przed nowotworami np. okrężnicy.
Codzienna dawka
Każdego dnia powinniśmy dostarczyć naszemu organizmowi około 30 – 40 g błonnika. Wciąż jednak spożywamy go zbyt mało, bo około połowę tej dawki. Z drugiej strony jednak, warto też pamiętać, że pomimo, iż błonnik jest wartościowym składnikiem naszej diety, należy zachować umiar w jego spożywaniu. Nie powinno się przekraczać 70 g dziennie. Oczywiście ilość spożywanego błonnika będzie różna dla osób z różnymi dolegliwościami. Osoby z nadwagą, cukrzycą, nadciśnieniem i hipercholesterolemią powinny jeść go więcej (ok. 50-70 g), natomiast osoby z anemią oraz skarżące się na nadwrażliwość jelit lub wrzody, powinny ograniczyć jego spożywanie.
Produkty z błonnikiem
Wśród produktów, które zawierają błonnik można znaleźć: orzechy laskowe, rodzynki, suszone śliwki, banan, jabłko, pomarańcze, kapustę, sałatę, marchewkę, brukselkę, otręby pszenne, ugotowany pęczak, muesli, pieczywo razowe, żytnie oraz graham.
Dobrym źródłem błonnika mogą też być jogurty z ziarnami zbóż, batony i ciastka np. owsiane czy z otrębów oraz soki warzywne. Coraz częściej spotkać można też błonnik w postaci preparatów, których można używać zamiast mąki lub jako dodatek do sosów czy deserów. Dostępne są one na stoiskach ze zdrową żywnością.
