Autorem wpisu jest: Marek Wyciślok

Ciepły, maciejką pachnący wieczór, pięknie nakryty stół i szklana waza, która kusi nas kolorowym, efektownym i orzeźwiającym napojem – kruszonem lub ponczem. Z tą jednak różnicą, że poncz można pić nie tylko w upalne dni, ale także w mroźne zimowe noce, ponieważ może być podawany na ciepło. Podany latem będzie idealnym dodatkiem do ciast, deserów oraz wszelkiego rodzaju słodkich przekąsek, podawanych podczas letnich spotkań. W czym więc tkwi różnica między obydwoma trunkami?

Kruszon, nazywany jest także Cup-wine, to orzeźwiający, wytrawny lub słodki wieloowocowy napój o niewielkiej ilości alkoholu. Głównym składnikiem jest białe wino wytrawne lub musujące. Bywa, że dodawane są także inne alkohole takie jak np. słodkie likiery. Ale obowiązkowymi składnikami, bez których nie byłoby kruszonu, są: pokruszony lód i owoce. Warto pamiętać, że wszystkie składniki wlewamy i umieszczamy bezpośrednio w szklanym dzbanie, a jego brzegi dekorujemy paskiem skórki ze świeżego ogórka lub bukietem świeżej mięty. Kruszon podajemy w filiżankach, pucharkach, w ostateczności dopuszczalne jest też podawanie w kieliszkach do czerwonego wina.

Poncz z kolei przygotowuje się z wina, rumu, a nawet whisky ! Ponadto potrzebne nam będą: esencja herbaciana, cukier, owoce (najczęściej są to cytrusy) i woda. Często dla lepszego smaku i aromatu dodawane są przyprawy korzenne, takie jak arak czy cynamon. Naczynie, w którym umieszczamy składniki to zazwyczaj szklana waza, która wstępnie wypełniana jest do połowy kostkami lodu. Potem lód zalewa się sokami, alkoholem, herbatą i wedle upodobań doprawia przyprawami. Na końcu dopełniamy go napojami musującymi – zazwyczaj jest to gazowana woda mineralna.
Jeżeli będziemy mieli ochotę na gorącą wersję ponczu wtedy herbatę i alkohole przed dodaniem podgrzewamy – należy jednak pamiętać, żeby ich nie zagotować! Poncz podajemy w wysokich szklaneczkach z małym, nisko umieszczonym uszkiem, dodatkowo możemy dodać pół plasterka cytryny lub pomarańczy.

Przygotowywanie kruszonu czy ponczu jest jak wielka podróż w nieznane, każdy z nas może eksperymentować, odkrywać nowe smaki i tworzyć własne wariacje. Dlatego nie bójmy się i próbujmy, bo nigdy nie wiadomo, kto zachwyci się naszym dziełem.