Składniki:

Czas przygotowania

45 min minut

Liczba osób

3

Deszcz, deszcz, i deszcz. Lato się jeszcze nie skończyło, a tu mamy już jak w listopadzie. Jak żyć? Trzeba trochę ducha podnieść i jakoś to życie w letnio-jesienną słotę osłodzić.

Na takie brzydkie coś za oknem, polecam muffinki. W oryginalnym przepisie na Moje Wypieki są na jogurcie. Oczywiście u mnie w lodówce nie znalazłam jogurtu, więc zastąpiłam łagodnym kefirem. Wyszły… Uwaga! Składniki powinny być w temperaturze pokojowej, nie prosto z lodówki.

Składniki

  • 125 g naturalnego jogurtu lub ewentualnie kefiru
  • 2 duże jajka
  • ok. 75 g masła, roztopionego
  • skórka otarta z 1 cytryny
  • 150 g mąki pszennej
  • pół łyżeczki sody oczyszczonej
  • szczypta  soli
  • 125 g drobnego cukru

Lukier cytrynowy

  • 200 g cukru pudru
  • sok z całej cytryny
  • ewentualnie woda

Wykonanie

  • Mieszamy najpierw składniki mokre: jogurt/kefir z roztopionym i przestudzonym masłem (letnie ma być), dodajemy jajka i skórkę z cytryny
  • Do mokrych składników dodajemy przesianą mąkę z sodą, szczyptę soli i cukier
  • Wszystko wymieszać do uzyskania gładkiej masy. Nie przesadzać z mieszaniem, bo soda udusimy i nic nie wyrośnie
  • Wlać do silikonowych foremek na muffinki lub do wysmarowanych masłem i oprószonych mąką foremek na muffinki, tylko do 3/4 wysokości foremki
  •  Piec w temperaturze ok. 170 st C przez ok. 30 min – do suchego patyczka
  • Po ostudzeniu można udekorować lukrem

 

Wykonanie lukru

  • Cukier puder rozcierać z sokiem z cytryny do pożądanej konsystencji
  • Jeśli lukier jest za gęsty, dodać nieco wody, jak za żadki – cukru pudru

Ot i cała filozofia. Muffinki można robić z dzieckiem, wtedy mniej się nudzi w taką pogodę. Można je udekorować podsmażoną z cukrem skórką z cytryny. Jak u mnie na zdjęciu poniżej.

Smacznego!