Autorem wpisu jest: Marek Wyciślok

Bywa, że podróżując po świecie, karmimy oczy  wspaniałymi krajobrazami, a podniebienia wspaniałą kuchnią, ale nigdy nie poznamy danego kraju, dopóki nie będzie nam dane spróbować alkoholi wytwarzanych wyłącznie w tych miejscach. Jednym z takich właśnie trunków jest śliwowica.

To tradycyjna wódka owocowa Europy Środkowo – Wschodniej, pochodząca w prostej linii od araku, który przybył do Europy z dalekiego Wschodu. W krajach byłej Jugosławii ten charakterystyczny, biały lub bursztynowy alkohol traktowany jest niemal jak trunek narodowy i nosi nazwę rakija. Po latach niełaski także we Francji notuje się coraz większe zainteresowanie śliwowicą, o czym najdobitniej świadczy fakt, że znana dotychczas jako jedno z największych winnych centrów świata Burgundia, szczyci się produkcją wysoko cenionych śliwowic.

Do produkcji destylowanych wódek wykorzystuje się różne odmiany śliw, ale prym wiedzie czarna węgierka. To ona  nadaje trunkowi bogaty, mocny zapach i smak. Śliwowicę wyrabia się z przefermentowanych zacierów śliwkowych, które uzyskuje się z  rozgniecionych na miazgę śliwek wraz z pestkami (około 15%). Tak przygotowany zacier fermentuje od kilku do kilkunastu tygodni, poczym poddawany jest podwójnej destylacji.
Następnie tak przygotowany półprodukt dojrzewa jeszcze przez kilka lat w beczkach ze słowiańskiego dębu, jasnego drewna jesionowego lub w zbiornikach nie drewnianych (bardzo popularne m.in. w Alzacji, Niemczech, Szwajcarii i północnych Włoszech). Do najlepszych gatunków w trakcie dojrzewania producenci dodają  całe, świeże owoce, by jeszcze bardziej podkreślić śliwkowy smak. (Z kolei domowi producenci śliwowicy do destylatu dodają inne owoce w celu złagodzenia trunku). Po kilku latach leżakowania gotowy produkt rozcieńczony jest do mocy 35-40% i rozlewany do butelek.

Śliwowica najlepiej smakuje nie schłodzona. Serwuje się ją często jako digestif, po posiłku. Kieliszek dodany do ciasta ze śliwkami lub do wigilijnego, angielskiego puddingu doda im niepowtarzalnego aromatu i smaku.