Autorem wpisu jest: Dorota Mrówka
Każdy amator wina marzy o własnej piwniczce. Nie ma bowiem nic przyjemniejszego, niż zsiąść w chłodnym, przyciemnionym pomieszczeniu, wypełnionym po brzegi ulubionym trunkiem, gdzie można zapomnieć o bożym świecie i oddać się degustacji. Taką namiastkę raju, można urządzić samemu, o ile dysponujemy odpowiednim miejscem. W przeciwnym razie pozostają specjalne chłodziarki, które nadają się do ustawienia w pokoju.Oba rozwiązania są dość kosztowne, ale czegóż nie robi się dla miłości – szczególnie, jeśli jest to miłość do wina?
Warunki przechowywania wina są niezwykle ważne dla procesu jego dojrzewania. Temperatura, wilgotność, poziom światła, ułożenie butelek – to wszystko ma wpływ na jakość trunku. Dlatego warto zadbać o szczegóły.
Piwniczka
Powinna mieć porowate ściany, przepuszczalną podłogę wysypaną żwirem, półki na butelki oraz wentylację. Żadnych okien, żadnych lamp halogenowych i jarzeniówek.
Idealna temperatura to około 12 st.C. Zbyt ciepła piwnica może spowodować szybsze dojrzewanie wina, zmiany w jego zapachu, a w ekstremalnych warunkach – przegrzanie wina. Natomiast piwnice zbyt chłodne zahamują proces starzenia się wina, co również nie jest wskazane.
Drugim ważnym elementem jest wilgotność powietrza. Najlepiej, jeśli wynosi około 70%. Suche powietrze sprawi, że wyschnie korek, a wino będzie wyparowywało, poza tym do butelki dostanie się powietrze, co zaś spowoduje oksydację wina. Nadmierna wilgotność z kolei doprowadzi do rozwoju pleśni na korku, który starci szczelność i do wina przedostaną się niepożądane zapachy – np. farby, wilgotnych murów itp. Zbyt suchą piwnicę powinno się nawilżać systematycznie polewając żwirową podłogę lub ustawiając pojemniki z wodą. Wilgotna piwnica powinna być odpowiednio wentylowana. Na wino niekorzystnie wpływa również nadmiar światła – które wytwarza w trunku związki siarki. Szczególnie wrażliwe na światło są wina musujące, szampany i wina stare. Wprawdzie ciemny kolor butelek ogranicza przedostawanie się światła do wewnątrz, jednak i tak należy zadbać, aby piwnica była jak najciemniejsza.
Uwaga! Jeżeli zamierzamy przechowywać w niej stare wina, lepiej oświetlić pomieszczenie świecami i zrezygnować w ogóle ze światła elektrycznego. Butelki powinny leżakować na specjalnych stojakach, zawsze w pozycji poziomej, aby korek był lekko zanurzony. Co jakiś czas należy sprawdzić, czy butelki nie przeciekają. Regały można wykonać samemu lub kupić w specjalistycznych sklepach. Do wyboru są: drewniane, metalowe, wydrążone w lawie wulkanicznej (która świetnie reguluje wilgotność powietrza), plastikowe lub betonowe.
Chłodziarki i lodówki
Jest ich na rynku sporo. Wyglądem przypominają witrynę oświetloną od wewnątrz. Niektóre z nich są bardzo gustowne i nadają się do postawienia w salonie. Stałym elementem chłodziarek do wina są półki na określoną ilość butelek, a także regulator temperatury – od +4° do +18° C. Niektóre chłodziarki, szczególnie te przeznaczone do długotrwałego przechowywania win, mają system wentylacyjny, doprowadzający świeże powietrze do komory z butelkami.
Jeżeli zamierzamy przechowywać w chłodziarce różne gatunki win, wymagające różnych temperatur, możemy wybrać urządzenie, które posiada strefy temperatur – mogą to być oddzielne komory, lub wyznaczone półki. Najczęściej tego typu chłodziarki mają od 2 do 5 stref. Urządzenia te nie są tanie – w zależności od wielkości i rodzaju kosztują od 1.300 zł, nawet do 5 tys. zł.
Do tego trzeba doliczyć koszt utrzymania urządzenia – średnio pobiera ono tyle samo prądu, co zwykła lodówka, czyli ok. 250-300 kWh na rok, co daje mniej więcej 100 zł opłaty za prąd.
Opr. na podst. książki „Wina” Claude`a Carmenere`a, Daniele `a Madevona i Pascala Madevona, przekład: Dorota Skrobiszewska-Kurek, International Publishing Service Sp. z o.o, Warszawa 1999.