Autorem wpisu jest: Piotr Wojciechowski

Ciemne piwa wymagają cierpliwości. Nie pije się ich po to, by ugasić pragnienie, ale żeby delektować się ich złożonym smakiem. A to wymaga czasu, spokoju i odpowiedniego miejsca – najlepiej angielskiego pubu. I chociaż pierwotnie były napojem robotników, dzisiaj cenią je także przedstawiciele innych klas. Szklanka mocnego, ciemnego piwa po wieczornym posiłku, pozwala się odprężyć i zapomnieć o codziennych znojach.

Historia
Sięga czasów rewolucji przemysłowej w XVIII wieku. Wymyślił go londyńczyk, Ralph Harwood, który uwarzył to ciemne piwo w 1720 roku. Jak twierdzą historycy, wykorzystał on popularną w owym czasie metodę stosowaną przez bywalców pubów, polegającą na mieszaniu w jednej szklance wszystkich istniejących gatunków piw typu pale, mild i brown. Nowy zestaw określony został mianem „całkowity” czyli „entire”. Piwo to było stosunkowo mocne i miało ciemną barwę.
Niewielki browar Harwooda mieścił się niedaleko wielkiego miejskiego targowiska i prawdopodobnie temu sąsiedztwu zawdzięcza swoją obecną nazwę – szybko bowiem stał się ulubionym piwem londyńskich „porterów”, którzy trudnili się noszeniem zakupów. Mocne, gęste i pożywne piwo, o dużej zawartości alkoholu i ekstraktu, doskonale trafiało w potrzeby robotników, szczególnie tych, którzy wykonywali ciężką pracę fizyczną.
Po okresie triumfu, trwającym przez cały wiek XIX, popularność portera zaczęła maleć, a po II wojnie światowej , piwo to niemal zniknęło z rynku. Do dzisiaj nie wiadomo, co było tego powodem.

Produkcja
Klasyczny porter wytwarzano metodą górnej fermentacji ze słodu, którego część miała aromat dymu torfowego, ponadto dodawano do niego niewielką ilość skarmelizowanego słodu barwiącego. Porter wymaga długiego leżakowania w drewnianych beczkach, które mają ogromne rozmiary – krąży nawet anegdota, że w takiej beczce zmieściłoby się 12 osób spożywających świąteczny posiłek.
Dzisiaj portera produkuje kilka niewielkich browarów w Londynie, ma on jednak mniejszą zawartość alkoholu, niż jego pierwowzór. Jedynym browarem kładącym nacisk na zgodność z tradycyjną recepturą jest Samuel Smith w Tadcaster, który wytwarza piwo „Taddy”.

Charakterystyka
Porter charakteryzuje się lekko czerwonym odcieniem i jest niemal całkowicie przeźroczysty. Tym różni się od piwa typu stout, które jest ciemnobrązowe i nie przepuszcza światła. Stout to młodszy brat portera, który pomimo upływu czasu, nadal cieszy się popularnością. Najbardziej znany jest irlandzki stout produkowany przez Guinnessa – wyróżnia się dość dużą goryczą i bardziej wytrawnym charakterem.

Angielskie stouts są słodsze, z wyraźnie wyczuwalnym posmakiem czekolady. Przodującą angielską marką tego piwa jest Mackeson. Warto także wspomnieć o stouts typu „imperial”, które odznaczają się dużą zawartością alkoholu i ekstraktu oraz sporym dodatkiem karmelu. Piwa te produkują browary Courage oraz zakład Samuela Smitha. Zawierają nie więcej niż 8-10 % alkoholu.

Opr. na podst. książki „Piwa świata” Gilberta Delosa, przekład:
Anna Ochnio-Brudzyńska i Andrzej Brudzyński, Wydawnictwo Książkowe Twój
Styl, Warszawa 2002.