Autorem wpisu jest: Wiktor Żelazny

Od dość dawana nurtowało mnie pytanie: dlaczego w kraju Wielkiego Papieża – Wielkiego Polaka  tak mało mówi się o  doskonałym winie burgundzkim, które już od 1979 roku znane jest w całym świecie jako Cuvée Pape  Jean Paul II? Szukając odpowiedzi, trafiłem do winnicy Domaine Bryczek leżącej w regionie Cote de Nuits, w samym sercu Burgundii. Przyjął mnie Christophe Bryczek, który w trzecim pokoleniu jest właścicielem winnicy. Ten sympatyczny młody człowiek bardzo dobrze zna polskie korzenie swoich przodków, ale sam niestety  nie mówi po polsku. Zaprosił mnie do chłodnej piwnicy na degustację  win,  gdzie w otoczeniu beczek, pamiątek i zdjęć opowiadał  historię rodziny.

Jego dziadek, Jerzy, urodził się w okolicach Wadowic 93 lata temu i w okresie międzywojennym wyemigrował „za chlebem” do Francji. W czasie II Wojny Światowej dostał się do niewoli, ale na szczęście udało mu się uciec z transportu w okolicach Burgundii i tam  dotrwał do końca wojny. Ułożył sobie życie – ożenił się z polską emigrantką, a dzięki ciężkiej pracy i sprzyjającemu szczęściu wszedł  w posiadanie 6 hektarów winnicy. Krótko po wojnie można było bez większych problemów kupić ziemię w Burgundii, ponieważ wielu plantatorów  nie powróciło z wojennej tułaczki. Dzisiaj, w wyniku podziałów spadkowych, posiadłość skurczyła się o połowę i liczy 3 hektary, a w jej skład wchodzą następujące apelacje: Gevrey Chambertin, Chambolle Musigny, Morey Saint Denis oraz  Morey Saint Denis Premier Cru, z którego w całości robione jest Cuvée Pape  Jean Paul II. 

Większość swojego wina Domaine Bryczek sprzedaje  do Japonii, ale w Europie jest też dobrze znane i bardzo wysoko cenione. Oczywiście nie bez znaczenia jest nazwa tego wina "Jean  Paul II" i piękna etykieta z podobizną papieża, tak szanowanego i czczonego na całym świecie przez wyznawców wszystkich religii. Jednak ani etykieta, ani nazwa nie są marketingową samowolą producentów wina. Zadbał o to senior rodu, który 16 maja 1979 wraz z małżonką wybrał się na audiencję do Watykanu. Aby podkreślić swoje korzenie, Państwo Bryczek ubrali na tę okazję stroje góralskie. Ten moment uwieczniony został na zdjęciu, które można zobaczyć  w księdze pamiątkowej. Wtedy też wręczono papieżowi dokument o takiej treści: „Będąc polskiego pochodzenia jestem bardzo szczęśliwy z wyboru Jego Świątobliwości Papieża Jana Pawła II. W hołdzie postanowiłem nazwać wino produkowane z tej parceli Morey Saint Denis Premier Cru, zasadzonej w 1920 roku Cuvée Pape  Jean Paul II.  Z moimi serdecznymi pozdrowieniami za zgodę Waszej Świątobliwości.”

Cuvée Pape Jean Paul II jest winem wytwarzanym wyłącznie z krzewów zasadzonych w 1920 roku i produkuje się zaledwie 3 000 butelek rocznie. Zbiory są bardzo skromne – około 30 hl z hektara. Wino co najmniej przez 1,5 roku dojrzewa w dębowych beczkach, przy czym 30% beczek jest zawsze nowych.
Ja miałem okazję skosztować rocznik 2003, prosto z beczki. Jest to intensywnie czerwone, rubinowe wino, o zapachu  czarnych jagód, jeżyn i ściółki leśnej. Ma solidną podbudowę, aksamitne taniny, jak na tak młode wino idealną równowagę oraz cechy długowieczności 15-25 lat. Postanowiłem więc kupić nieco tego trunku, aby przybliżyć go amatorom wina w Polsce. Okazało się jednak, że to wcale nie jest takie proste ze względu na ograniczoną ilość butelek. Mimo trudności, udało mi się nabyć niewielką partię  tego wina i tym sposobem winiarnia „Burgundia" w Katowicach może się poszczycić winem Cuvée Pape Jean Paul II w swojej ofercie. Szkoda tylko, że mam go tak mało, bo chętnych jest coraz więcej…