Autorem wpisu jest: Marek Wyciślok

Odpowiedzialni rodzice wpajają dziecku, że nie powinno kłamać, uczą jakimi zasadami moralnymi powinno się kierować w życiu, co jest dobre, a co złe. Jedną z pierwszych lekcji, której powinni udzielić swoim latoroślom jest także zachowanie się przy stole. Jeśli bowiem nie postaraliśmy się wdrożyć tych zasad podczas domowych posiłków, to nie możemy wymagać od dziecka, by wiedziało jak się ma zachować np. w restauracji.

Warto przed wyjściem do lokalu zastanowić się czy jest on odpowiedni dla dzieci – czy posiada kącik zabaw, specjalne krzesła i czy można skorzystać na miejscu z pomocy opiekunki. Trzeba bowiem pamiętać, że wizyta w restauracji powinna być dla dziecka wspaniałym przeżyciem.

Każdy, kto ma ruchliwą pociechę wie, że przy stole dzieci się nudzą. Dlatego często się zdarza, że maluchy wędrują po sali, zaczepiają gości, śpiewają i głośno domagają się uwagi dorosłych. Takie zachowanie jest jednak niedopuszczalne. Pamiętajmy, że nie jesteśmy w lokalu sami i nie możemy zakłócać innym spokoju. Dlatego pamiętajmy, by przed wyjściem zabrać ze sobą zabawki, kredki, książeczki czy malutkie puzzle. Zajmiemy w ten sposób uwagę dziecka i zaoszczędzimy sobie stresu i nieprzyjemności.
Nie dopuszczajmy także do sytuacji, w której dziecko bawi się jedzeniem, czy wkłada palce do talerzy. Nie wszystkim taki widok wyda się rozczulający, a niektórych może doprowadzić to nawet do mdłości.

Restauracja to jedno z tych miejsc, gdzie dziecko musi zachowywać się zgodnie z przyjętymi zasadami społecznymi. Bez względu na to jak jesteśmy wpatrzeni w swoją pociechę, nie wolno nam o tym zapominać.

Opracowanie na podstawie: "I ty możesz mieć super dziecko radzi Dorota Zawadzka", Wydawca W.A.B. Warszawa 2006

Rysunek narysowany przez Olę Wyciślok, lat 5 i pół