Nowalijki czy korzenne, co serwować w marcu

Pełnia szczęścia w kuchni przyjdzie wraz z nadejściem naszych nowalijek, trochę się rozmarzyłem, pora wrócić do rzeczywistości i zimnego marca.

Poszukiwania doprowadziły mnie do warzyw korzennych. W najbliższym czasie serwować będę nasze pyszne buraki, pietruszkę, seler i tak już popularny topinambur czy skorzonerę.

Ostatnio wpadliśmy na pomysł z moją ekipą czyli z Pawłem i Paulą, aby zrobić kapuśniakk z czerwonej kapusty, z mięsnymi kulkami smażonymi na głębokim tłuszczu. Była to istnie zimowa zupa. Dodam, że sami zakisiliśmy kapustę, kulki mięsne przygotowaliśmy z ogona wołowego. Byłem bardzo zadowolony z efektu i smaku. Było kwaśno, słodko, z aromatem kminku – mniam mniam. Kulki z musem z mięsa rozpływały się w ustach.

Co jeszcze będziemy serować w najbliższym, przednowalijkowym czasie? Na pewno tartę z pieczonymi warzywami korzennymi i serem kozim. Do tart zwykle używamy buraka, pieczonego selera, liści buraka, które bez problemu można kupić na BioBazarze.

Z warzyw, które polecam, jest też nasze nowe narodowe warzywo czyli jarmuż, które gości u nas w 4SEASONS co tydzień, przez całą zimę. Dodajemy go do każdej z tart, ale nierzadko wyciskamy z niego sok, czy robimy zupę. Jedyne czego nie robię z jarmużu to czipsy. Wolę jarmuż w każdej innej postaci.

Dziwne jak warzywa do nie dawna nieznane wskoczyly szybko na nasze stoły i grają główną  rolę w naszych kulinarnych spektaklach. Ale już niedługo nasze zimowe warzywa zejdą ze sceny, a na afisz wskoczy spektakl wiosenny, w którym główne role zarezerwowane są dla szpargów, pomidorów,  rzodkiewki, ogórków, młodej marchwi, ziemniaków, młodej kapusty. Już się cieszę, że jako reżyser będę mógł wykorzystać wszystkie ich walory.

Nie zapomijcie wykorzystać jeszcze ostatnie chwile zimowe i pokosztować paru ciekawych dań z korzennymi warzywami w roli głównej. Szczególnie polecam zupę cebulową, krem z buraka, jarmuż, topinambur – wszystkimi aktorami tego sezonu.