Autorem wpisu jest: Dorota Mrówka

Wraz z nadejściem wakacji, rozpoczynają się turystyczne, a coraz częściej także kulinarne peregrynacje naszych rodaków. Wyjeżdżamy w poszukiwaniu słońca, ciepłego morza, niezwykłych widoków, zabytków i dobrej kuchni. Po powrocie, pokazując znajomym zdjęcia z wycieczek, częstujemy ich także własnoręcznie przyrządzonymi potrawami z dalekich krajów.
Jednym z ulubionych miejsc na letni wypoczynek jest Grecja, a popularność restauracji serwujących dania z tego regionu świadczy o tym, że bardzo lubimy kuchnię kraju Sofoklesa i Platona.

Nie jest to kuchnia nadzwyczaj wyrafinowana, co wynika przede wszystkim z panujących w Grecji warunków naturalnych – 80% powierzchni kraju zajmują tereny górzyste, zaś tereny uprawne stanowią jedynie 30%, gorące, suche lata i kamieniste gleby nie sprzyjają uprawom.
To zaś znajduje swe odzwierciedlenie w jadłospisie, którym znaleźć możemy głównie: chleb, warzywa, owoce, ryby, oliwę, baraninę, makaron i wino, stosuje się także świeże zioła – oregano, liście laurowe i rozmaryn. Częstym dodatkiem jest także sok z cytryny, który nadaje potrawom specyficznego, pikantnego smaku. Ważne miejsce w tradycyjnej kuchni greckiej zajmują również sery. Najbardziej popularny to oczywiście feta, jednak pamiętać należy także o kopanisti (podobny do rokpolu owczy ser o ostrym, pieprzowym smaku) i kasseri (żółty ser twardy). W kuchni greckiej znaleźć możemy sporo wpływów bałkańskich, co widać głównie po dużym wyborze potraw z warzyw mieszanych z mięsem lub podrobami.

Grecy prawie w ogóle nie jadają śniadań. Ograniczają się tylko do porannej kawy i ewentualnie małego herbatnika. Im później, tym większe i bardziej syte posiłki. W porze lunchu na stołach pojawiają się tzatziki – jogurt z czosnkiem i świeżym ogórkiem, zieloną sałata z serem feta, oliwkami, cebula, pomidorami i ogórkami (to, co znamy pod nazwą sałatki greckiej), ryby z rusztu, muska (rodzaj zapiekanki z bakłażanów, ziemniaków, mielonego mięsa, pomidorów i przypraw), suvlaki, czyli szaszłyki z mięsa jagnięcego lub wieprzowego z pomidorami, ogórkiem, cebulą i pikantnym sosem.
Na deser serwuje się bardzo słodkie ciasteczka przypominające lepkie, nasycone syropem słodycze tureckie, w których miód często zastępuje cukier. Cenione są też kandyzowane w syropie cukrowym owoce.

Wieczorem, kiedy robi się nieco chłodniej, Grecy chętnie spotykają się w restauracja., gdzie wspólnie z rodzina lub przyjaciółmi biesiadują przez długie godziny. Posiłek składa się z dużej liczby małych dań. Znajdziemy tu m.in. dolman, czyli greckie gołąbki, w których liście kapusty zstępują liście winogron, smażone w cieście kalmary, sałatkę z ośmiornic, pastę z pieczonych bakłażanów utartych z oliwą i czosnkiem, faszerowane pomidory, pieczone na ruszcie mięso, duszone jarzyny, kleftiko – jagnięcina wsadzona do glinianego naczynia i pieczona w piecu opalanym drewnem oraz biały chleb.
Jako aperitif serwuje się anyżową wódkę Ouzo z dodatkiem zimnej wody. Do posiłku najchętniej pija się rodzime, wytrawne wino retsina.

Dla tych, którzy wybierają się na wczasy do Grecji, podajemy nazwy kilku wybranych potraw. Być może to ułatwi wybór w restauracji i uchroni przed zgubną w skutkach pomyłką:

  • arni – jagnię
  • dolmadhes – mielone mięso z ryżem, zawinięte w liście winogron
  • elliniko – kawa po grecku (od: ellada, lub hellada)
  • gyros – mięso przygotowane na specjalnym palenisku, opiekane dookoła (gyro – obrót)
  • kotopoulo – kurczak
  • moskari – cielęcina z grilla
  • ouzo zumezes – przekąski z kawałków sera, chleba, kiełbasy, ośmiornic
  • pastisio – gruby makaron z sosem śmietanowym
  • patsa – zupa z flaków i nóżek cielęcych
  • pisistaria – grill
  • skordalia – pasta z chleba lub ziemniaków, czosnku, oliwy i soku z cytryny
  • tigantes patates – frytki
  • yemitsa – nadziewane: pomidory i papryka
  • youvrelakia – kulki z mięsa polane sosem jajeczno-cytrynowym.

P.S. Zainteresowanych tematem odsyłamy także do arykułu „Podróże po Thassos”