„Panie starsze już wcześniej wstawszy piły kawę, Teraz drugą dla siebie zrobiły potrawę: Z gorącego, śmietaną bielonego piwa, W którym twaróg gruzłami posiekany pływa”. Tak pisał Adam Mickiewicz w Panu Tadeuszu.

Gramatka to gorące piwo ze startym czerstwym chlebem, zaprawione śmietaną wymieszaną z żółtkami jaj, z dodatkiem miodu i przypraw korzennych, wylane na pokruszony twaróg. Co do proporcji składników to mniejsza o nią, niegdyś przepisy kulinarne nie były precyzyjnie, mówiły np. o dobrej garści startego na tarce starego chleba.

Jak zrobić gramatkę?

Piwa nie żałować, chleb dodać, śmietaną i żółtkiem z miodem obficie zaprawić, przyprawić korzeniami według uznania. Zagotować razem i na twaróg wylać. Delicje – idealne na pobalowe zmęczenie!

Podczas postów to popularne danie śniadaniowe miało skromniejszą postać – grzanego piwa z chlebem, masłem i szczyptą korzennych przypraw.