Autorem wpisu jest: Dorota Mrówka

Wraz z nadejściem lata warto przypomnieć sobie o bardzo przydatnej przyprawie, jaką jest koperek. Dodany do gotowanych ziemniaków, sałatek i zup uwodzi swym aromatem i pobudza apetyt. Nie może go zabraknąć także w zestawie do kiszenia ogórków. Nieskomplikowany w uprawie, o banalnym wyglądzie chwastu, jest nieocenionym źródłem witaminy C i składników mineralnych.

Ogrodowy i włoski
Koper przywędrował do Europy ze Wchodu – jego ojczyzną są tereny od Iranu po Indie. Dzisiaj rośnie na całym świecie, a jego uprawa jest wyjątkowo prosta. Koper ogrodowy dobrze rośnie zarówno w ogródkach, jak i doniczkach. Sieje się go od kwietnia do końca lata. Trzeba jednak pamiętać, by obficie podlewać ziemię. Po 4-6 tygodniach mamy pod ręką gotową do zerwania przyprawę. Najlepsze są młode, świeże liście, ale ziele można także suszyć.
W naszym klimacie trochę trudniej jest wyhodować koper włoski. Wymaga on bowiem gorącego i suchego lata oraz wapiennej gleby. Można oczywiście stworzyć mu takie warunki na balkonie lub ogrodzie. W lepszej sytuacji są mieszkańcy cieplejszych rejonów Europy, gdzie ziele to rośnie dziko. Uprawia się tam natomiast koper lewantyński oraz słodką odmianę kopru, której grube, soczyste liście stanowią delikatne warzywo.

Zastosowanie
Koper jest przyprawą uniwersalną, stosuje się go do sałatek, zup, ogórków, pomidorów, ziemniaków, masła ziołowego, mięsa siekanego, ryb, owoców morza, potraw z jajek, do kiszenia ogórków i kapusty. Można nim aromatyzować ocet, dodawać do twarożku oraz sosów.
Poza walorami smakowymi, koper ma także właściwości lecznicze – pobudza apetyt, przyspiesza trawienie, zapobiega wzdęciom. Jego działanie uspokajające można wykorzystać w przypadku bezsenności lub kolek żołądkowych. Koper jest także zalecany karmiącym matkom, ponieważ wspomaga proces produkcji mleka.