Autorem wpisu jest: Marek Wyciślok

Whisky tego typu stanowią mały procent oferty, którą można znaleźć na sklepowych półkach. I dziwi to o tyle, że smakosze tego trunku za jedyną prawdziwą i godną uwagi whisky uznają wyłącznie słodową i nie mieszaną whisky. Inne traktowane są, co najwyżej, za wypełniacze drinków.

Czym jest Single malt ?
Singiel Malt, czyli whisky słodowa, powstaje z jednego gatunku ziaren – ziaren słodowych (jęczmiennych). Cechuje go charakterystyczna linia smakowa i aromatyczna. Wyczuwalny jest przede wszystkim palony torf. Wynika to z faktu, że jęczmień suszy się nad tlącym  torfem. Ponadto w bukiecie wyczuć można świeże owoce i owoce kolonialne.

Mieszanie kilku pojedynczych maltów daje whisky typu Pure Malt, inaczej nazywaną Blended Malt lub Vatted Whisky. W przeciwieństwie do Blended Whisky, które są mieszanką kilku whisky słodowych i zbożowych do mieszania Blended Maltów używa się tylko destylatów słodowych, ale z różnych destylarni.
Jednak najwyższą półką single malt jest single casc whisky – trunek, który pochodzi z jednej destylarni, jednego destylatu i jednej beczki. Single casc whisky na ogół sprzedawana jest w ręcznie numerowanych butelkach.

Na lodzie czy na wodzie?
Chociaż rodowici Szkoci piją wyłącznie whisky bez dodatków, na świecie przyjęło się kilka sposobów spożywania tego trunku. Można dodać do niej niewielką ilość źródlanej wody. Jak twierdzą zwolennicy tej metody – ożywia i uwypukla zapach i smak whisky. Należy przy tym pamiętać, by wodę dozować bardzo ostrożnie, gdyż zbyt duże rozwodnienie alkoholu sprawi, że straci on smak.
Warto w tym miejscu także zwrócić uwagę, że zwyczaj picia whisky z lodem powstał dopiero w XIX wieku. Taki styl wprowadzili brytyjscy oficerowie służący w koloniach po to, aby uchronić się przed udarem cieplnym i znaleźć ochłodę w upalne dni.

Są również tacy, którzy whisky zalewają coca – colą. Gdyby zobaczył to William Wallace (bardziej znany jako Braveheart), skłonny byłby wznieść nowe powstanie.
Jeżeli już musimy z czymś mieszać whisky to zróbmy to typowo po szkocku „hauf an’ hauf” (czyli „pół na pół) szklaneczka whisky i kufel najczęściej ciemnego piwa. Pije się je na przemian.

Tulipan czy quiach?
Świadome picie whisky to także znajomość odpowiedniego szkła. Tradycyjna szklaneczka typu on the rock, którą najczęściej stosujemy wcale nie jest najlepszym szkłem do whisky.

Aby nie utracić palety aromatów niezbędna jest szklaneczka nosing glasses (w tłumaczeniu kieliszek do wydobywania aromatów) i ma charakterystyczny kształt przypominający kwiat tulipana. Taki kształt pozwala na lepsze skupienie bukietu zapachowego. W wyjątkowo uroczystych momentach należy podać ją w quiach.

Jakkolwiek pijemy whisky i w czym, najważniejsze jest to, aby pić ją w miłym towarzystwie. Wskazane też w takich momentach jest wznoszenie prastarych szkockich toastów: „slainte mhath!” (slanżiwaa) albo „slainte mhor” (slandżi wo:r), czyli „na zdrowie”
a więc na zdrowie…!

Dziękuję importerowi single maltów – Scottish House Polska Sp.z o.o z Krakowa za uświadomienie czym tak naprawdę jest szklaneczka szkockiej.

Przy pisaniu artykułu bardzo ważną rolę odegrała whisky Single Islay Malt Whisky Blackadeder Peat Reek.

Foto: Górna Półka. Skład alkoholi
Galeria: od lewej  – czarka quiach, szkalneczka do whisky, zestaw