Autorem wpisu jest: Marek Wyciślok

„Szwejk rzekł do Palivca: – Mam pięć piw i jeden rogalik z parówkami. Teraz daj mi jeszcze jedną śliwowicę, bo już muszę iść, jako, że jestem aresztowany”

Jaroslav Hašek "Przygody dobrego wojaka Szwejka"

Kiedy rozmawiamy o Czechach, pierwsze skojarzenie, które przychodzi na myśl to Szwejk i gospoda „Pod Kielichem”, a gdy słyszymy o kuchni czeskiej, to wtedy na usta cisną się knedliczki oblane gęstym, dobrze przyprawionym sosem. Ale Czesi nie tylko jedną potrawą żyją. Upodobania kulinarne naszych południowych sąsiadów są bardzo zbliżone do upodobań Bawarczyków, Austriaków, Węgrów czy Ślązaków. 
Można śmiało powiedzieć, że kuchnia czeska to raj dla ludzi uwielbiających mięsa z ciężkimi, aromatycznymi sosami. Przyrządzane na różne sposoby mięsa wieprzowe, cielęce, przeróżnego rodzaju rolady, kotlety, sznycle, czy wreszcie pieczone gęsi, kaczki i kurczaki mogą zadowolić niejednego smakosza.

Kuchnia czeska bogata jest także w zupy, bez których obiad nie byłby obiadem. Gotuje się je na porządnym wywarze mięsnym lub rybnym. Poza tradycyjnym rosołem, czy pomidorową bardzo popularna jest pikantna zupa czosnkowa, czyli česnekačku, a także gulaszowa, rosół wołowy z kluseczkami z wątróbki oraz flaczki. Wielką atrakcją nie tylko wśród turystów cieszy się gulaš – mięso duszone w winie. Ale wśród obiadowych dań królują wcześniej wymienione knedliczki – ciasto przygotowywane jest najczęściej z mąki ziemniaczanej, krojone w plastry i gotowane na parze, podawane do dań mięsnych, najczęściej wieprzowiny. Knedliki zastępują czechom ziemniaki lub ryż.

Zwolennicy bezmięsnej kuchni także znajdą coś dla siebie, ale od razu należy dodać, że nie będą to potrawy niskokaloryczne. Największą popularnością cieszy się smaženy sỳr – ser smażony w panierce, podawany z frytkami i sosem tatarskim. Potrawa może występować w dwóch wersjach – z serem żółtym lub hremelίn (pleśniowym). Jednak prawdziwą ucztą dla podniebienia (pod warunkiem, że przezwycięży się bardzo niemiły zapach) są olomoucke tvarůžki – niewielkie kawałki sera o bardzo intensywnym i charakterystycznym aromacie. Dla ludzi nie lubiących serów idealną potrawą będzie smaženy kvaták – wysmażony kalafior lub bramboráky – placki ziemniaczane. Równie wielką sławą, co knedliki cieszą się produkowane w Karlovych Varach i sprzedawane na ulicach karlovarské oplátky, czyli wafle z nadzieniem czekoladowym lub orzechowym.

Warto wiedzieć
Ale nie jedzenie jest największym magnesem, który sprawia, że tak chętnie zatrzymujemy się w kraju naszych południowych sąsiadów. Największą atrakcją jest oczywiście piwo, które charakteryzuje się wyraźną chmielową goryczką i grubą, sztywną pianą. Czesi do tego stopnia dbają o swoje narodowe dobro, że nawet nalewanie piwa do kufla urasta do rytuału, a dla wielu spragnionych może się wydać przesadzoną czynnością. Według czeskiej normy nalewanie piwa powinno trwać 15 minut. A piana musi być dwustopniowa, z obowiązkową dziurką w środku. Dla głodnych, podczas biesiady piwnej idealną przekąską mogą być utopenec – kiełbaski w zalewie octowej lub tlaãenkas s cibulί – salceson z cebulą polany octem.
    
Czeska kuchnia da się lubić. I aż dziw bierze, że w Polsce, gdzie powstaje tyle różnych lokali, tak trudno znaleźć czeską restaurację…